50-letni Steven Emory Butcher został uznany za winnego podłożenia ognia w lasach Kalifornii przed dwoma laty. Spłonęło wówczas ponad 66 tys. hektarów lasów, zarośli i wiele domów. Spowodowany przez niego pożar w rezerwacie leśnym Los Padres trwał przez ponad miesiąc a jego zdławienie kosztowało 78 mln dol. Rannych zostało 18 strażaków. Był to piąty największy w historii Kalifornii tego rodzaju pożar. Także w tym roku w Kalifornii w pięciu punktach płoną lasy. Zdaniem ratowników, co najmniej jeden z pożarów został prawdopodobnie spowodowany przez człowieka. W ostatnich dniach strażacy walczą z żywiołem w rejonie na północ od Los Angeles, w hrabstwie Orange oraz w ekskluzywnym Montecito koło Santa Barbara. W ciągu ostatnich pięciu dni około tysiąca domostw spłonęło w pożarach, z których największy strawił około 12 tysięcy hektarów. Ewakuowano, jak się ocenia, 50 tysięcy ludzi.