67-letni mężczyzna wykonywał prace gospodarcze. W pewnym momencie, w niewyjaśnionych okolicznościach, za kierowanym przez niego pojazdem znalazł się mały chłopiec. Dziadek nie zauważył wnuczka i najechał na niego ciągnikiem. Chłopiec zginął na miejscu. Śmiertelny wypadek miał miejsce na terenie gminy Kobylin. Z uwagi na dobro rodziny służby nie podają szczegółów zdarzenia. Tragedia w Kobylinie. Prokuratura prowadzi dochodzenie Jak przekazał oficer prasowy krotoszyńskiej policji asp. sztab. Piotr Szczepaniak, na miejscu tragedii wykonano czynności pod nadzorem prokuratury. Prokuratura wszczęła również śledztwo w celu wyjaśnienie przebiegu wypadku. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!