Pożar kamienicy w Poznaniu. Nocna akcja strażaków, kłęby dymu nad miastem
Kłęby dymu zawisły nocą nad Poznaniem po tym, jak w jednej z kamienic na Starym Mieście wybuchł pożar. Ogień pojawił się na niezamieszkanym poddaszu. Na miejsce wezwano strażaków, konieczna była ewakuacja mieszkańców niższych pięter. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Ogień pojawił się w czwartek po godz. 21 na ul. Mostowej 32 w Poznaniu. Na miejsce pożaru zadysponowano kilkanaście oddziałów straży pożarnej.
Jak przekazało Radio Poznań, doszło do zapalenia się strychu jednej z kamienic na Starym Mieście. Budynek został zbudowany w 1896 roku, a jego poddasze było niezamieszkałe.
Poznań. Pożar w kamienicy. Ewakuowano ludzi
Akcja trwała cztery godziny, a zarzewia ognia pojawiły się jeszcze po godz. 1. Z podawanych przez służby informacji wynika, że ewakuowano 10 osób. Ogień sprawił, że nad Poznaniem pojawiły się kłęby dymu.
- Zobaczyłem przez okno, że coś się pali na czwartym piętrze. Wyskoczyliśmy z mieszkania, zaczęliśmy zbiegać po piętrach i pukaliśmy do drzwi. Po kilku sekundach byliśmy już na ulicy - relacjonował w rozmowie z lokalną rozgłośnią jeden z mieszkańców kamienicy.
Poznań. Ogień na Starym Mieście. Mieszkańcy kamienicy opuścili mieszkania
Strażacy najpierw ugasili ogień od strony frontowej. Następnie musieli uporać się z pożarem od strony dziedzińca. - Opanowaliśmy pożar w bezpośrednich miejscach styku z sąsiadującymi kamienicami. Domniemamy, że ten budynek większego zagrożenia pożarowo już nie stwarza - podkreślał ogn. Marcin Tecław z KM PSP w Poznaniu.
Na razie nie znamy oficjalnej przyczyny pojawienia się ognia. Z powodu działań służb ratowniczych ewakuowani musieli spędzić noc poza swoimi domami. Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski informował, że miasto przygotowało zastępcze noclegi.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
-