Policyjny skandal z wyciekiem danych w Małopolsce
Afera z wyciekiem danych z małopolskiej policji. Biuro Spraw Wewnętrznych zatrzymało dwóch funkcjonariuszy, którzy udostępnili dane z rejestru osób poszukiwanych.

Z informacji reportera RMF FM wynika, że dwaj policjanci z dochodzeniówki sprawdzali w komputerze dane kilku osób na prośbę byłego dyżurnego z komisariatu w podkrakowskim Zabierzowie.Mężczyzna był wówczas na zwolnieniu lekarskim i nie miał prawa żądać tych danych. Informacje o osobach poszukiwanych zostały mu jednak przekazane, a później trafiły w ręce mężczyzny, oferującego usługi detektywistyczne.
Dochodzenie prowadzi prokuratura i policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, które potwierdziło zatrzymanie pięciu osób. Chodzi o dwóch czynnych policjantów, jednego emerytowanego i dwóch cywilów.
(abs)