Obrońca z Holandii podpisał umowę z Wisłą
Podoba mi się gra ofensywna, jaką prezentował mój poprzedni klub, AZ Alkmaar, i jaką stara się wprowadzić w Wiśle jej trener - powiedział nowy obrońca "Białej Gwiazdy" Kew Jaliens podczas czwartkowej, oficjalnej prezentacji.
- Nigdy nie pracowałem z obecnym trenerem Wisły Robertem Maskaantem, ale grałem wiele razy przeciwko jego drużynom. Znam jego sposób pracy. Myślę, że to dobry trener. Podoba mi się jego filozofia gry ofensywnej, którą stosowaliśmy także w AZ Alkmaar - przyznał Holender.
Dodał, że trafił do Wisły Kraków dzięki staraniom dyrektora sportowego tego klubu (jest nim Stan Valckx). Liczy na zdobycie tytułu mistrzostwa Polski, gdyż to z kolei daje możliwość ewentualnego pokazania się Lidze Mistrzów.
Środkowy obrońca z Holandii w środę podpisał dwuipółletnią umowę z Wisłą. Będzie grał z numerem "2" na koszulce. Z takim samym występował w AZ Alkmaar.
32-letni piłkarz karierę rozpoczął w Sparcie Rotterdam. Następnie grał w Willem II Tilburg, a potem przeszedł do Alkmaar. Ma za sobą występy w reprezentacji Holandii (m.in. podczas mistrzostw świata 2006).
Piłkarze Wisły obecnie przebywają na zgrupowaniu w Hiszpanii. Jaliens ma dołączyć do kolegów z drużyny w piątek.
W czwartek poinformowano też, że do Krakowa dotarł Michaił Siwakow - pomocnik Cagliari Calcio. Pomocnik rodem z Białorusi będzie negocjował z Wisłą warunki kontraktu. Stan Valckx poinformował, że zawodnik może podpisać kontrakt już w sobotę. Dodał, że przed końcem okresu transferowego Wisła na pewno jeszcze pozyska m.in. bramkarza do pierwszej drużyny.
INTERIA.PL/PAP
