Mistrz triumfuje w Barbakanie!
Estończyk Nikolai Novosjolov, aktualny Mistrz Świata w szpadzie, sprostał oczekiwaniom obserwatorów XXXI Międzynarodowego Turnieju Szermierczego o Puchar Barbakanu i wywalczył złoto.
Przed zawodami, Novosjolov, gość honorowy tegorocznej edycji Turnieju, nie ukrywał, że czuje presję i mimo że jest to Turniej towarzyski absolutnie nie lekceważy swoich przeciwników. W skupieniu przygotowywał się do każdej z walk i konsekwentnie eliminował kolejnych rywali, spotykając się w finale z reprezentantem Ukrainy - Vitaliim Medvedievem.
- Ogromnie cieszy nas udział Mistrza w tegorocznej edycji Turnieju. - mówił Władysław Budek, Prezes Krakowskiego Klubu Szermierzy, organizator Turnieju. - Chcemy, aby udział aktualnego mistrza świata stał się tradycją w kolejnych edycjach Pucharu.
Novosjolova cieszyło nie tylko zwycięstwo:
- Wygrana jest oczywiście nagrodą samą w sobie, ale jestem zachwycony Krakowem. Odwiedziłem piękne miasto, spotkałem wielu wspaniałych ludzi i chciałbym, żeby taki Turniej był organizowany w moim kraju. - zapewniał wyjeżdżając z Krakowa - Z chęcią zostałbym dłużej, ale w domu czeka na mnie 1,5-miesięczna córeczka, a sezon wciąż trwa, więc nie mam zbyt wiele czasu dla najbliższych.
Do finałowej ósemki zakwalifikowało się trzech Polaków - Michał Adamek (AZS AWF Wrocław - 3. miejsce), Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków - 6. miejsce) i Jan Sobiecki (AZS AWF Kraków - 8. miejsce).
Podczas niedzielnych walk zwyciężyła reprezentantka Rumunii - Simona Deac, zwyciężając z Polką - Blanką Błach (AZS AWF Wrocław).
- Kraków ma wspaniałe tradycje szermiercze, ale niewiele osób o tym wie. Organizując Turniej chcemy przybliżyć tę dyscyplinę sportową mieszkańcom Krakowa, a jednocześnie chcemy w absolutnie magicznej scenerii Barbakanu dać szansę naszym zawodnikom na zweryfikowanie swoich możliwości w starciu ze szpadzistami z całej niemalże Europy. Ponadto, w sferze organizacyjnej, chcemy stale podnosić sobie poprzeczkę, żeby Turniej na stałe wpisał się w kalendarz europejskich imprez szermierczych. - tłumaczyła Katarzyna Domalik-Łukaszczyk, menager Turnieju.
materiały prasowe