Dostali sygnał, nie czekali ani chwili. "Trzymajcie kciuki"
Niezwykła akcja służb pod Wielbarkiem (woj. warmińsko-mazurskie). Pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego otrzymali informację o osłabionym i potrzebującym pomocy samcu Rysia. Dzikie zwierzę udało się odłowić i przetransportować do specjalnego ośrodka. Lekarze przypuszczają, że ryś mógł ulec zatruciu.

Informację o potrzebującym pomocy rysiu służby otrzymały w poniedziałek po godzinie 16.
Jak czytamy w komunikacie Mazurskiego Parku Krajobrazowego, dzikiego kota zauważono niedaleko miejscowości Zabiele k. Wielbarka.
Wielbark. Zauważyli osłabionego rysia, ruszyła pomoc
Na pomoc rysiowi ruszyły służby. Jak poinformowano, zwierzę wkrótce udało się odłowić, a następnie przetransportować do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w Nadleśnictwie Olsztynek.
"Po wstępnych badaniach ustalono, że jest to samiec w ogólnie dobrym stanie zdrowia, choć dość wychudzony i osłabiony" - czytamy w komunikacie z wtorku.
"Trzymajcie kciuki za naszego rysia" - dodano.
Osłabiony ryś pod Wielbarkiem. "Mógł ulec zatruciu"
W środę pojawiły się nowe informacje na temat zwierzęcia. - Ryś jest karmiony co trzy godziny niewielkimi porcjami jedzenia, dostaje specjalnie zmielone mięso. Przyjmuje pokarm, ale nadal stan zwierzęcia jest poważny - przekazał rzecznik olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Adam Pietrzak.
Jak dodał, zwierzę zostało zbadane przez weterynarzy, specjaliści wykluczyli m.in., by ryś cierpiał z powodu chorób odkleszczowych. Lekarze weterynarii sądzą, że mógł ulec zatruciu. - Najważniejsze, by wyzdrowiał - zaznaczył rzecznik.
Wiadomo już, że chory kot to samiec. Jego wiek oceniono na 6-7 lat.
Rysie w Polsce. Leśnicy pokazali nowe nagranie
Rysie na Mazurach od kilku lat są przywracane naturze. Udało się je ocalić od wyginięcia dzięki metodzie "born to be free", opracowanej przez dr. Andrzeja Krzywińskiego z Kadzidłowa.
Leśnicy i przyrodnicy szacują, że populacja rysi w lasach na Warmii i Mazurach rośnie z każdym rokiem.
Jednak zwierzęta te nie występują tylko i wyłącznie na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. We wtorek Lasy Państwowe ochwaliły się nagraniem jednego z osobników, przyuważonych na terenie Nadleśnictwa Pomorze.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!