Ukraina: Rosjanie wywożą kolaborantów i ich rodziny na Krym
Rosjanie ewakuują kolaborantów i ich rodziny z Chersonia - przekazał portal Ukraińska Prawda, powołując się na dane Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak powiadomiono, Rosjanie wywożą ich na okupowany Krym. Według danych sztabu siły rosyjskie usiłują utrzymać kontrolę nad okupowanymi terytoriami, a w ciągu doby zaatakowali ponad 40 miejscowości.
W poniedziałek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił m.in. o działaniach Rosjan w okupowanym obwodzie chersońskim.
"Prowadzone są działania mające na celu deportację kolaborantów i członków ich rodzin na terytorium czasowo okupowanego terytorium Republiki Krymu" - przekazano.
Rosjanie usiłują utrzymać okupowane ukraińskie tereny
Jak przekazano w komunikacie, siły rosyjskie cały czas starają się utrzymać okupowane ukraińskie terytoria, koncentrując się na kilku kierunkach. Rosjanie usiłują także prowadzić działania ofensywne na kierunkach Bachmutu i Awdijiwki (obwód doniecki).
W ciągu doby Rosjanie wykonali dziewięć ataków rakietowych, 39 powietrznych, a także około 30 ostrzałów z systemów rakietowych. Siły rosyjskie zaatakowały łącznie 25 miejscowości w tym: Kijów, Zaporoże, Kozacha Lopan i Strilecza w obwodzie charkowskim, Soledar i Marjinka w obwodzie donieckim, Bilohirka w obwodzie chersońskim.
W poniedziałek podczas ataku przy użyciu dronów na Kijów zabite zostały trzy osoby. Według ukraińskiego urzędnika sił powietrznych, wszystkie bezzałogowce przyleciały do kraju z południa. Był to pierwszy atak od początku wojny, który został skierowany bezpośrednio w centrum stolicy Ukrainy.