Rosja przerywa milczenie. Potwierdza: Zginął rosyjski generał
Rosjanie potwierdzają - w ukraińskim ataku na sekretną bazę radarową na okupowanym Krymie zginął generał Aleksander Kułakow. Wiadomość przekazała szefowa okupacyjnych władz miasta Ałuszta. Do ataku na kompleks doszło 13 maja. Media już wtedy informowały o śmierci dowódcy.
Do ukraińskiego ataku na rosyjską bazę radarową na okupowanym Krymie doszło nad ranem 13 maja.
Jak donosiły rosyjskie niezależne kanały i ukraińskie media, w bazę zlokalizowaną na górze Aj-Petri uderzyło kilka ukraińskich rakiet. Kanał Astra donosił wtedy, że w wyniku ataku zniszczeniu uległo kilka budynków.
Wojna na Ukrainie. Zginął rosyjski generał Aleksander Kułakow
Informowano także o ofiarach śmiertelnych - zginąć miał dowódca 3. Pułku Radiotechnicznego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Aleksander Kułakow oraz jeszcze inny wojskowy. Informowano też o rannych, ale ich liczba nie była wtedy znana.
Baza radarowa rosyjskiej obrony powietrznej przed 2014 rokiem znajdowała się w rękach Ukraińców.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Rosja początkowo nie komentowała ataku i wieści o śmierci generała, jednak zmieniło się to w piątek. Wtedy też szefowa rosyjskich władz okupacyjnych miasta Ałuszta Galina Ogniewa przekazała, że Aleksander Kułakow faktycznie stracił życie w ukraińskim uderzeniu. "Zginął bohatersko w ataku rakietowym na Krym" - poinformowano.
Ukraina. Krym pod lupą. Płonęła rafineria
13 maja drony ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa uderzyły także w rafinerię w obwodzie biełgorodzkim i podstację elektryczną w rosyjskim obwodzie lipieckim. Jak informowało źródło agencji Interfax-Ukraina, ogień objął swym zasięgiem magazyny ropy Oskołnieftiesnabżenija w pobliżu miejcowości Stary Oskoł i podstację Jeleckaja.
Z kolei 15 maja przeprowadzono zmasowany atak rakietowy na Sewastopol na Krymie, gdzie płomienie pojawiły się na lotnisku wojskowym Belbek. Dzień później rosyjskie MON stwierdziło, że obrona powietrzna zestrzeliła w tym rejonie pięć rakiet ATACMS, nie poinformowano przy tym o żadnych zniszczeniach. Wersja ta sprzeczna była ze słowami gubernatora władz okupacyjnych Michaiła Razwożajewa, który donosił o "zniszczonych domach i samochodach".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!