Nowy cel Rosjan. Ekspert: Planują desant w Odessie i zajęcie obwodu
Federacja Rosyjska planuje desant w Odessie, są plany zajęcia obwodów dnieprskiego i dniepropietrowskiego - twierdzi Iwan Stupak. Ekspert ukraińskiego Instytutu Przyszłości wskazał na konkretne cele rosyjskiej armii na najbliższe kilka miesięcy wojny.
Zdaniem analityka, siły rosyjskie są przygotowywane do działań ofensywnych, które rozpoczną się od desantu w okolicach Odessy. Kolejnymi miastami mają być Mikołajów i Chersoń.
- Federacja Rosyjska planuje desant w Odessie, są plany zajęcia obwodów dnieprskiego i dniepropietrowskiego, Charkowa, Mikołajowa i Chersonia. (...) Kalkulacja jest taka, że Ukraińcom po prostu zabraknie amunicji i naszej siły ludzkiej, która będzie w stanie zabić okupantów - stwierdził.
Jak przekonuje ekspert Instytutu Przyszłości, kierownictwo Sił Zbrojnych Ukrainy znając plany rosyjskiej armii zdecydowało się na pilną budowę linii obronych.
- Trzy lub cztery linie obrony na południu, na północy i na granicy z Białorusią (..) Jednocześnie, jeśli spróbują szturmu, poczują to wszystko, co czuli ukraińscy wojskowi podczas ataku na pozycje rosyjskie. W teorii i praktyce defensywa jest trochę łatwiejsza, dlatego też Ukraina będzie próbowała zmienić swoją taktykę na kolejny okres - dodał.
Bitwa o Awdijiwkę. Rosjanie próbowali zdobyć ważny przyczółek
Z informacji publikowanych przez ukraińskie wojsko, Rosjanie nieprzerwanie prowadzą działania ofensywne w okolicy miasta Awdijiwka. W ostatnich godzinach rosyjscy żołnierze podjęli próbę zdobycia przyczółku na obrzeżach wsi Stepowoj.
- Nasi żołnierze odkryli ich, pracowali nad nimi i uniemożliwili im to - stwierdził Dmytro Łazutkin z 47 OMBR "Magura".
- Sytuacja w dalszym ciągu pozostaje trudna. Intensywność ostrzału nie zmniejszyła się - podkreślił.
Według ukraińskiego wojskowego obecnie najważniejszym elementem skutecznej walki jest wykorzystywanie dużej liczby dronów. Około 1000 sztuk wystarczy na siedem do dziesięciu dni, w zależności od intensywności walk.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!