Były dowódca wagnerowców wpadł w Norwegii. Był przy granicy

Marta Stępień

Oprac.: Marta Stępień

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Norweska policja aresztowała byłego dowódcę grupy Wagnera Andrieja Miedwiediewa po tym, jak ten nielegalnie próbował przedostać się z powrotem do Rosji. Wagnerowiec przebywa w Norwegii od stycznia. Rosjanin miał wówczas opuścić najemniczą organizację, a po dotarciu do Norwegii, starał się o azyl, twierdząc, że był świadkiem zbrodni wojennych. Teraz zatrzymano go, gdy miał wracać do ojczyzny.

Andriej Miedwiediew  i jego norweski prawnik Brynjulf Risnes
Andriej Miedwiediew i jego norweski prawnik Brynjulf RisnesGORM KALLESTAD/AFPEast News

W piątek późnym wieczorem norweska policja poinformowała, że w Grense Jakobselv, opuszczonej wiosce na granicy z Rosją, podczas próby przekroczenia granicy, aresztowano dwudziestoletniego mężczyznę. Służby nie podały jego nazwiska.

Media donoszą, że zatrzymany to prawdopodobnie Andriej Miedwiediew, dezerter z grupy Wagnera, który przybył do Norwegii na początku roku i wkrótce potem został aresztowany.

W kwietniu najemnik przyznał się do wzięcia udziału w bójce przed barem i noszenia przy sobie wiatrówki. Sąd uniewinnił go w sprawie napaści na funkcjonariusza policji - donosi BBC.

Ucieczka Miedwiediewa do Norwegii

Miedwiediew przybył do Norwegii z dalekiej północy Rosji. Uznaje się, że jest pierwszym członkiem Grupy Wagnera, który uciekł na Zachód.

Gdy najemnik przybył do Norwegii, oświadczył, że stara się o azyl, ponieważ obawia się, że - jak mówił - zostanie "brutalnie zamordowany", bo był świadkiem zbrodni wojennych popełnionych w Ukrainie.

W maju w filmie udostępnionym na YouTube Miedwiediew oznajmił jednak, że pomimo potencjalnego ryzyka chce wrócić do ojczyzny.

Norweski prawnik Miedwiediewa Brynjulf Risnes potwierdził agencji Reutera tożsamość swojego klienta i powiedział, że aresztowanie było wynikiem "nieporozumienia".

"Powrót do Rosji miał być bezpieczniejszy"

- Był tam, żeby zobaczyć, czy uda mu się znaleźć miejsce, w którym przekroczył granicę (w styczniu - red.). Zatrzymano go, gdy jechał taksówką - powiedział Risnes i dodał, że bojownik "nigdy nie miał zamiaru" wracać. - Nigdy nie był w pobliżu granicy - mówił prawnik.

Według serwisu The Barents Observer, na kilka godzin przed próbą ucieczki, Miedwiediew miał podzielić się swoimi planami z dziennikarzem. "Wyglądał na wzburzonego, ale jednocześnie spokojnego i zdeterminowanego. Wyjaśnił, że według niego wkrótce zostanie wydany Ukrainie i że powrót do Rosji będzie bezpieczniejszą alternatywą" - podaje serwis.

Wyjazd z Norwegii do Rosji jest dozwolony tylko w określonych miejscach - zaznacza BBC.

Grupa najemników, której przywódca Jewgienij Prigożin był na pokładzie samolotu, który rozbił się w sierpniu w obwodzie twerskim, była wykorzystywana w wielu rosyjskich operacjach., także podczas wojny w Ukrainie.

Źródło: BBC

Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szef MSWiA o migrantach na granicy: Zamożni ludzie
      Szef MSWiA o migrantach na granicy: Zamożni ludziePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      780
      Super
      relevant
      233
      Hahaha
      haha
      105
      Szok
      shock
      64
      Smutny
      sad
      50
      Zły
      angry
      55
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,3 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na