Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wywiad na miarę NATO

Polska będzie miała wywiad i kontrwywiad wojskowy jak każde inne państwo NATO tak, by wojsko polskie mogło wypełniać swoje zadania - tak o zmianach w WSI po reformie mówi minister obrony narodowej Radosław Sikorski.

/INTERIA.PL

Minister był gościem Kontrwywiadu Kamila Durczoka w RMF. Posłuchaj całego wywiadu:

Kamil Durczok: "Będą podlegały ministrowi obrony i będą koordynowane przez ministra do spraw służb". Niewiele można z tego zrozumieć - kto będzie rządził Wojskowymi Służbami Informacyjnymi?

Radosław Sikorski: Naturalnie ten, komu tę właściwość przyporządkuje ustawa.

Czyli pan?

Jeszcze nie wiemy, jaki jest projekt ustawy, który wniesie do Sejmu. Nauczyłem się, że w sprawach państwowych lepiej ufać rzeczywistości rzeczywistej, a nie medialnej, z którą do tej pory mamy do czynienia.

Rzeczywistość medialna jest taka, że wczoraj minister Urbański zdradził szczegóły dotyczące planów prezydenta wobec Wojskowych Służb Informacyjnych. To właśnie tak brzmi: będą podlegały ministrowi, będą koordynowane przez ministra ds. służb. Pytanie, co to może oznaczać w praktyce?

O tych sprawach rozmawiam z premierem, z panem prezydentem - zwierzchnikiem sił zbrojnych bezpośrednio, bez pośrednictwa mediów.

Zapytam inaczej. Z czego wynika, że dyskusja o Wojskowych Służbach Informacyjnych budzi tyle emocji? Ze specyfiki tych służb? Z tego, że nikt ich do tej pory nie kontrolował, że niewiele osób miało dostęp do ich tajemnic?

Trzeba spytać tych, którzy się tym tak podniecają. Ja mam konstytucyjny obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa polskim oddziałom, zarówno w kraju jak i zagranicą. Dopóki tego obowiązku ze mnie konstytucja albo pan premier nie zdejmie, muszę dbać o relacje między dowódcą a jego szefem komórki wywiadu czy kontrwywiadu. W MON lubimy jasne relacje i to musi być relacja dowódca - podwładny, a nie jakaś inna.

Czy w kontekście tego, co pan mówi, jest pan zadowolony z tych informacji, które docierają z Pałacu Prezydenckiego, z planów reformy WSI?

Dziś będę w Pałacu Prezydenckim i dziś będę miał bardziej wyrobione o tym zdanie.

A co zostanie - pańskim zdaniem - po tej reformie z WSI?

Polska będzie miała wywiad i kontrwywiad wojskowy, jak każde inne państwo NATO i będziemy dbać o to, by były w takim kształcie, by wojsko polskie mogło wypełniać swoje zadania.

To jeszcze pytanie o tę weryfikację, którą zapowiedziano i która, jak się mówi, ma być 100-procentową weryfikacją. Czy pan się nie obawia wiedzy, którą posiadają ci oficerowie, którzy tej weryfikacji nie przejdą i z WSI odejdą?

Zgadzam się, że tu powinny być mechanizmy związywania oficerów, zresztą nie tylko wojskowych służb, wszystkich służb z państwem na dłuższą metę po ich odejściu ze służby. To jest jedna ze spraw, którą warto załatwić.

A ma pan pomysł, jak ją załatwić?

Różne są metody w różnych krajach.

Jak zapewnić tę lojalność oficerów wobec instytucji, w której już nie pracują?

Są metody te powszechnie znane - kija i marchewki. W niektórych krajach uzależnia się np. wysokość emerytury od lojalności oficera. Można części emerytury pozbawić, jeśli oficer okazuje się nielojalny.

Na czym mogłaby polegać taka nielojalność? Na podjęciu pracy w jakiejś firmie?

Zdarzają się przypadki, że oficerowie publikują książki dajmy na to, w których zbyt wiele wiedzy ujawniają. Albo są przypadki wykorzystania wiedzy w działalności biznesowej. Tutaj będą sankcje karne.

Panie ministrze, na koniec muszę zapytać: był spór o koncepcje działania WSI?

Dzisiaj prezydent RP powołuje szefa sztabu generalnego Wojska Polskiego. To jest powód dla którego mnie pan zaprosił.

Nie tylko.

Chciałem powiedzieć, że bardzo się cieszę, że Wojsko Polskie będzie miało szefa sztabu, który będzie doskonale współpracował z naszymi sojusznikami, będzie pewną nową jakością w wojsku, człowieka doskonale wykształconego, człowieka, który skończył Narodowy Uniwersytet Obrony w Stanach Zjednoczonych.

Zaraz zapytam o pana generała Gągora, ale muszę jeszcze zapytać, czy pańskim zdaniem to jest przypadek, że prezydent przyjął inicjatywę - o tym pisze "Newsweek" - w sprawie WSI po swoim powrocie ze Stanów Zjednoczonych.

To są tajemnice gabinetu głowy państwa, o których nie będziemy dywagować.

Kim w takim razie jest generał Gągor?

Jest świetnym oficerem, bardzo doświadczonym w dowodzeniu na misjach pokojowych; także doświadczony w najbardziej odpowiedzialnym w departamencie wydziale - zarządzie sztabu generalnego. Jest to oficer, który do tej pory służył jako nasz przedstawiciel wojskowy w Brukseli. I jest to moim zdaniem kandydat, który jeśli odniesie sukces jako szef sztabu generalnego Wojska Polskiego, miałby szanse zostać pierwszym polskim przewodniczącym komitetu wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Co dla naszego kraju byłoby bardzo ważną i prestiżową sprawą.

Sztab generalny to jest instytucja w powszechnym odbiorze mało podatna na reformy. Co się może zmienić, albo co się zmieni wraz z pojawieniem się nowego szefa?

Będziemy dyskutować dalej o reformie systemu dowodzenia. Nie zapadły jeszcze decyzje, ale dyskusja zmierza do dostosowania naszych struktur dowódczych do tego, co mamy w Sojuszu i większej kompatybilności, a więc oddzielenia funkcji dowodzenia, funkcji planowania sztabowego i doradzana najwyższym organom państwowym oraz funkcji dowodzenia operacyjnego.

A co się zmieni w sytuacji zwykłych żołnierzy zawodowych, którzy dzisiaj naszym reporterom mówili, że się obawiają wydłużenia wieku emerytalnego dla siebie?

Ja tutaj nie zamierzam wnosić żadnych nowych inicjatyw w tym zakresie.

Sprawa zostaje na dotychczasowych zasadach?

Tak.

Dziękuję za rozmowę.

RMF

Zobacz także