Świętokrzyskie: Babcia zawiadomiła policję o zniknięciu wnuczki. Trzylatka... spała w szafie
Zrozpaczona 53-latka z Ostrowca Świetokrzyskiego zawiadomiła policję o zniknięciu jej trzyletniej wnuczki. Dziewczynka "zaginęła", kiedy kobieta na chwilę wyszła z domu. Przybyli na miejsce policjanci odnaleźli trzylatkę... w szafie.

Do tego zdarzenia, które początkowo wyglądało bardzo dramatycznie, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Ostrowcu Św. 53-letnia kobieta opiekowała się swoją trzyletnią wnuczką. Kiedy dziewczynka spała, jej babcia na chwilę wyszła z mieszkania. Gdy wróciła, dziecka nie było.
Poszukiwania trzylatki nie dały żadnych rezultatów. Zrozpaczona kobieta zawiadomiła policję.
- Przybyli na miejsce policjanci rozpoczęli przeszukiwanie domu, w którym spała trzylatka. Poszukiwania dość szybko zakończyły się sukcesem. Dziecko znaleziono w jednej z domowych szaf. Kiedy funkcjonariusze otworzyli drzwi szafy, odnaleźli tam śpiącą dziewczynkę - powiedziała asp. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.
- Ta historia akurat zakończyła się szczęśliwie. Apelujemy jednak do dorosłych, aby podczas opieki nad dziećmi wykazywali się rozwagą. O nieszczęście nie trudno - dodała policjantka.