- O godz. 17.03 w kopalni Bobrek wystąpił wstrząs o sile 2 x 10 do 6 w drążonym chodniku. W chodniku 1M przebywało 14 pracowników, z tego sześciu było bezpośrednio objętych wstrząsem. Czterech opuściło o własnych siłach rejon zagrożenia, jeden jest transportowany - poinformował przed godz. 19. prezes Wacławek. - Ostatni został pochwycony przez zawał i w tej chwili jest uwalniany przez zastępy ratownicze Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i kopalni. Jest z poszkodowanym kontakt - zaznaczył szef Węglokoksu-Kraj. Kopalnia Bobrek-Piekary. Akcja ratownicza po wstrząsie O wstrząsie wysokoenergetycznym o energii 2 x 10 do 6 dżula i prowadzonej po nim akcji ratowniczej informował też we wtorek po południu dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego. Jak przekazywał, "w przodku drążonym kombajnem chodnikowym zostało poszkodowanych pięć osób". Dyspozytor także informował, że jest z nimi kontakt. - Jedna z tych osób prawdopodobnie jest przysypana do wysokości pasa - zaznaczył. Przekazana przez niego energia wstrząsu 2x10 do 6 J (dżula) odpowiada magnitudzie 2,37 (i oznacza 2,37 stopnia w tzw. skali Richtera). Kopalnia Bobrek-Piekary należy do spółki Węglokoks-Kraj - wydzielonej ze struktur Węglokoksu. Prowadzi wydobycie w oparciu o infrastrukturę bytomskiej kopalni Bobrek (w dzielnicy Bytomia o tej nazwie). Ubiegłoroczne wydobycie zakładu wyniosło ok. 900 tys. ton, plan na ten rok zakłada wydobycie rzędu 1,2 mln ton. Ponad tysiąc wstrząsów rocznie. Większość nie jest bezpośrednim zagrożeniem Jak wynika z danych WUG, co roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego i notowanych jest ok. 1,5 tys. wstrząsów zaliczonych do kategorii wysokoenergetycznych (o magnitudzie powyżej 1,7). Przeważająca część wstrząsów, nawet jeżeli są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje negatywnych skutków. Wstrząsy powodujące uszkodzenia w infrastrukturze pod ziemią lub na powierzchni to tąpnięcia. Na Górnym Śląsku najwięcej wstrząsów górniczych rejestrowanych jest w obszarze wzdłuż uskoku kłodnickiego (od Katowic w kierunku Zabrza, po Knurów), w rejonie niecki bytomskiej (obszar Bytomia), w obszarze kopalń rybnickich (rejon Wodzisławia Śląskiego, Rydułtów) oraz w obszarze kopalń nadwiślańskich. Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii. Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są silnie odczuwane na powierzchni, inne słabiej. Większość nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla górników i mieszkańców terenów górniczych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!