Straż pożarną wezwano po włączeniu się czujnika. Strażacy sprawdzili wszystkie pomieszczenia urządzeniami pomiarowymi, ponieważ tlenek węgla - bezwonny i bezbarwny gaz - może się przemieszczać do innych pomieszczeń np. przez kanały wentylacyjne. Udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym; do szpitala trafiło w sumie 6 osób. Jak podała Aneta Gołębiowska, od początku sezonu grzewczego, czyli od 1 października do 8 stycznia straż pożarna w woj. śląskim odnotowała 824 zdarzenia, w tym 483 pożary w budynkach mieszkalnych, związane z nieprawidłowym użytkowaniem urządzeń i instalacji grzewczych. W 121 przypadkach w mieszkaniach zadziałały czujniki tlenku węgla. W tych zdarzeniach cztery osoby poniosły śmierć, a 132 osoby zostały poszkodowane - w tym 32 dzieci.