Nową akcję propagandową odnotował na Twitterze ekspert w dziedzinie dezinformacji doktorant UJ Michał Marek. "Rosyjski aparat eksponuje fake news na temat "złożenia przez prezydenta kwiatów pod pomnikiem UPA w Warszawie. Rzecz de facto dotyczy oddania hołdu przez Andrzeja Dudę żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej - Rosjanie zafałszowali daną informację" - wskazuje. "W tym zafałszowanym obrazie rzeczywistości polskie elity polityczne "kapitulują" przed Ukrainą, oddając hołd "mordercom" w imię porozumienia z Ukrainą. Polskę i Ukrainę jednoczy z kolei wyłącznie "rusofobia"... Nie po raz pierwszy Rosjanie wykorzystują wydarzenia historyczne do działań dezinformacyjnych" - dodaje. Ekspert pokazuje również rosyjskie wpisy dotyczące rzekomego "klękania przed UPA". Widzimy na nich zdjęcia z zupełnie innego wydarzenia - składania wieńców przed pomnikiem upamiętniającym żołnierzy Ukraińskiej Republiki Ludowej, którzy razem z Polakami walczyli w 1920 roku przeciwko bolszewikom. Kolejne przekłamanie rosyjskiej propagandy Oryginał zdjęcia z informacją na temat aktywności prezydenta opublikowała na swojej stronie sama kancelaria. Przekłamanie pojawiło się dopiero po stronie rosyjskiej. UPA (Ukraińska Armia Powstańcza), która pojawia się w rosyjskich wpisach, to organizacja powstała w trakcie drugiej wojny światowej (1942 rok). UPA była współodpowiedzialna za zorganizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa na Polakach mieszkających głównie na Kresach Wschodnich. Działający w szeregach UPA Ukraińcy walczyli w trakcie wojny przeciwko polskim żołnierzom. Na tym tle do dziś dochodzi do sporów między Polakami i Ukraińcami, co rosyjska propaganda chętnie wykorzystuje. Jak niedawno ostrzegał rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych Stanisław Żaryn, głównym celem rosyjskiej propagandy jest stworzenie nowych lub odnowienie starych podziałów między Polakami a Ukraińcami.