Miedwiediew grozi atakiem na elektrownie jądrowe w Europie

Oprac.: Dawid Skrzypiński
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew zagroził atakiem na trzy ukraińskie elektrownie jądrowe oraz inne takie obiekty w Europie Wschodniej. W swoim wpisie na Telegramie stwierdził, że Rosja powinna "rozważyć scenariusz jednoczesnego ataku" w przypadku, gdy potwierdzą się "próby ataku rakietowego NATO" na elektrownię w obwodzie Smoleńskim.

"W przypadku potwierdzenia próby ataku rakietowego NATO na elektrownię jądrową w Smoleńsku (Desnogorsku) należy rozważyć scenariusz jednoczesnego uderzenia Rosji na południowo-ukraińską elektrownię jądrową, rówieńską i chmielnicką, a także na obiekty jądrowe w Europie Wschodniej. Nie ma się czego wstydzić" - napisał Dmitrij Miedwiediew na Telegramie.
Informacja o próbie ataku na elektrownię jądrową Desnogorsk w obwodzie smoleńskim przekazał w niedzielę propagandowy kanał Mash na Telegramie. Według informacji zamieszczonych we wpisie brytyjskie pociski Storm Shadow, które leciały w stronę elektrowni oraz lotniska wojskowego w obwodzie kałuskim miały zostać zestrzelone przez rosyjską obronę powietrzną. Odłamki pocisków miały spaść w okolicy wsi Bytosz w obwodzie braińskim.
Miedwiediew grozi odwetem za domniemaną próbę ataku
"Dzisiejszy atak byłby pierwszym odnotowanym przypadkiem użycia przez NATO pocisków rakietowych na froncie wewnętrznym Rosji, czego Ukraina zagwarantowała nie robić" - napisano.
Zaatakowane miało zostać również lotnisko wojskowe w obwodzie kałuskim.
Na Telegramie pojawiło się nagranie, w którym rakieta spada na tartak.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!