Eksplozje w pobliżu rosyjskiej bazy wojskowej. Nagle nadleciały drony
Ukraińskie statki bezzałogowe spadły w pobliżu bazy wojskowej Diagilewo oddalonej około 175 kilometrów od Moskwy - donosi niezależny rosyjski serwis Astra. Eksplozje zostały zarejestrowane przez kamery monitoringu, a materiały opublikowano w mediach społecznościowych. Odłamki maszyn powybijały okna w pobliskich domach.
Pierwsze doniesienia o eksplozjach przy bazie wojskowej Diagilewo nieopodal obwodowego miasta Riazan pojawiły się w środę po północy. Przed godziną 5 nad ranem czasu polskiego rosyjski niezależny portal Astra opublikował materiał z kamery monitoringu, na którym widać wybuch.
Gubernator regionu Paweł Małkow poinformował przed godziną 6 rano czasu polskiego, że siły obrony powietrznej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej zestrzeliły minionej nocy trzy bezzałogowce nad terytorium obwodu riazańskiego.
Wojna w Ukrainie. 24 bezzałogowce zestrzelone nad Rosją
Choć początkowo twierdzono, że nie ma żadnych szkód, ostatecznie spadające odłamki zneutralizowanych maszyn powybijały okna w czterech budynkach mieszkalnych. "Nie było żadnych ofiar" - podkreślił gubernator.
W środę o poranku resort obrony Kremla przekazał w propagandowym komunikacie, że "w ciągu ostatniej nocy udaremniono próby przeprowadzenia ataków terrorystycznych przez reżim kijowski".
Łącznie - według ministerstwa - systemy obrony powietrznej przechwyciły i zniszczyły 24 ukraińskie bezzałogowce. Sześć z nich pojawiło się nad obwodem rostowskim, po pięć nad obwodami briańskim i krasnodarskim, cztery nad obwodem biełgorodzkim, trzy nad obwodem riazańskim i jeden nad obwodem astrachańskim.
Źródła: Astra, Telegram, TASS
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!