Rodzina Hollingsworthów na przełomie lipca i sierpnia wybrała się na wycieczkę do Walencji. W rozmowie z BBC matka Calluma, Katy przyznała, że wspólnie z mężem chcieli wynagrodzić dzieciom lockdown i pragnęli "odpocząć od pandemii". 12-letni Callum choruje autyzm i ADHD. W rozmowie z mediami matka chłopca zaznaczyła, że ostatni test na obecność COVID-19 wykonany w styczniu był "koszmarem". Callum uspokoił się dopiero wtedy, gdy rodzice obiecali mu, że był to jego "pierwszy i ostatni test". Przed wylotem do Hiszpanii udało im się uzyskać zaświadczenie od lekarza potwierdzające, że dziecko jest zwolnione z wykonywania obowiązkowego badania. BBC podkreśla, że taka decyzja jest zgodna z zaleceniami brytyjskiego rządu. "Myślał, że to jego wina" Choć lot do Hiszpanii odbył się bezproblemowo, to trasa powrotna okazała się traumatycznym przeżyciem zarówno dla dziecka, jak i dla jego rodziców. Pracownicy Ryanaira zignorowali zalecenia lekarza i nakazali, by chłopiec przeszedł test na COVID-19.- Był załamany, myślał, że to jego wina. Najpierw zaczął uderzać w krzesło, potem zaczął bić sam siebie. Pracownicy linii byli bardzo niemili, powtarzali, że to nie ich problem - opisywała Katy Hollignsworth.Ojciec dziecka wraz z członkami personelu musiał fizycznie powstrzymać chłopca, by nie zrobił sobie krzywdy. Ostatecznie udało się wykonać test. - Callum starał się być odważny, ale jednocześnie był niezwykle przerażony - tłumaczyła matka chłopca. Dodała, że jeśli niepełnosprawność dziecka "byłaby widoczna", to nie doszłoby do tak dramatycznej sytuacji. Przeprosiny Ryanaira Ryanair odniósł się do zdarzenia w oświadczeniu rzecznika prasowego. Zapewniono, że linie "żałują, że sytuacja wywołała stres" u rodziny."Ryanair w pełni przestrzega ograniczeń podróży wydawanych przez rząd i kraje Unii Europejskiej, które stale zmieniają się w obliczu pandemii COVID-19" - przekazano."Cały czas wprowadzamy ulepszenia i wdrażamy procedury zapewniające bezpieczeństwo naszych pasażerów. Załoga traktowana jest priorytetowo, przy jednoczesnym przestrzeganiu wytycznych dla każdego kraju" - podsumowała linia.