Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk powiedziała w piątek, że kierującemu pojazdem straży pożarnej prokurator przedstawił zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu drogowym poprzez nieumyślne naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w następstwie czego dwie osoby - członkowie załogi poniosły śmierć. - Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania. Kierujący pojazdem w czasie akcji ratunkowej związanej z obsługą innego wypadku, na łuku drogi wykonując manewr wyprzedzania ciągnika siodłowego z naczepą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wskutek czego pojazd przewrócił się na prawy bok uderzając przy tym w lewy bok ciągnika - dodała prokurator Wawryniuk. Prokuratura postawiła zarzuty podejrzanemu 6 października br. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Złożył oświadczenie, że wyjaśnienia złoży w późniejszym terminie. W piątek informację o zarzutach podało Radio Gdańsk. Żukowo. Śmiertelny wypadek strażaków Strażacy, Karolina Dargacz i Łukasz Dargacz (kuzynostwo) zginęli w nocy 15 września nad ranem w wypadku, do którego doszło w Żukowie. Czytaj także: Syreny alarmowe zawyły w całej Polsce. Powód jest tragiczny Strażacy ochotnicy z Żukowa jechali do śmiertelnego wypadku, który miał miejsce w Małkowie. Podczas dojazdu na miejsce zdarzenia kierowca pojazdu OSP najprawdopodobniej chcąc ominąć wysepkę zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego tira. W wyniku zahaczenia o naczepę wóz strażacki przewrócił się i śmierć w wypadku poniosły dwie osoby, druhowie OSP. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!