Podkarpackie: Szczęśliwy finał poszukiwań 83-latka
Kilkudziesięciu podkarpackich policjantów i strażaków przez całą noc ze środy na czwartek poszukiwało 83-letniego mieszkańca Derylaków. W czasie akcji wykorzystany został m.in. dron. Mężczyzna został odnaleziony - poinformowała w piątek policja.
Jak podała podkarpacka policja, mężczyzna w środę po południu (5 lutego) wyszedł na spacer i nie wrócił do domu. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że 83-latek cierpi na zaniki pamięci i nie ma przy sobie telefonu.
Podczas poszukiwań policjanci i strażacy przeczesywali m.in. były kompleksy leśne w okolicach Derylaków i Huty Krzeszowskiej. Akcja była prowadzona pod presją czasu, ponieważ spadająca w nocy temperatura mogła stworzyć duże zagrożenie dla życia i zdrowia mężczyzny. Mimo wykorzystania policyjnego drona i psa tropiącego, starszego pana nie udało się odnaleźć.
W czwartek rano poszukiwania zostały wznowione. Policjant, który brał w nich udział, spotkał w Derylakach kobietę, która w Sierakowie, oddalonym o 4,5 km od tej miejscowości, widziała mężczyznę podobnego do zaginionego.
Funkcjonariusz pojechał do wskazanego przez kobietę domu, gdzie zastał poszukiwanego i małżeństwo, które się nim zaopiekowało. Ponieważ kontakt z 83-latkiem był utrudniony, na miejsce wezwana została karetka pogotowia. Po sprawdzeniu stanu zdrowia mężczyzny, ratownicy medyczni stwierdzili, że jest w dobrej kondycji fizycznej. Senior wrócił do rodziny.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.