Do zdarzenia doszło w poniedziałek w podopolskiej Kępie. Patrol policji drogowej zauważył, że kierujący sportowym bmw odjeżdża z parkingu starając się ominąć radiowóz. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić podejrzanie zachowującego się kierowcę. Kiedy policjanci dali sygnał do zatrzymania, kierowca bmw zaczął uciekać. Patrol drogówki rozpoczął pościg i wezwał posiłki. Uciekający na niektórych odcinkach drogi, także biegnące przez teren zabudowany, jechał z prędkością 200 km/h. Po krótkim pościgu policjantom udało się skutecznie zablokować drogę. W momencie zatrzymania 46-latek miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Towarzysząca mu kobieta także była nietrzeźwa. Jak informuje KW Policji w Opolu, za popełnione czyny kierowcy grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.