Do zdarzenia doszło w sobotę ok. g. 12.15 przy ul. Krakowskiej w Strzelcach Opolskich. - 32-letni ojciec przebywał w mieszkaniu z dwójką synów w wieku czterech i niespełna dwóch lat. W tym czasie mama chłopców wyszła na chwilę na podwórko - przekazała mł. asp. Dorota Janać, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - W trakcie zabawy ojca z dziećmi młodsze z nich wyszło z pokoju i udało się do drugiego pomieszczenia. Chłopiec wszedł na łóżko znajdujące się pod oknem. Wspiął się na parapet i otworzył okno. Dziecko wychyliło się i wtedy spadło - dodała rzeczniczka. Dziecko spadło z wysokości pierwszego piętra. Strzelce Opolskie. Chłopiec wypadł przez okno Świadkowie zdarzenia zaczęli krzyczeć, co zaalarmowało nieświadomego ojca. Mężczyzna zbiegł na dół i udzielił synowi pomocy. - Gdy na miejsce przyjechali policjanci, dziecko znajdowało się pod opieką rodziców i ratowników medycznych w karetce - przekazała Dorota Janać. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek. Chłopiec doznał ogólnych potłuczeń i urazu głowy. Ratownicy medyczni zabrali go wraz z matką do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Rodzice dziecka byli trzeźwi. - Mundurowi rozpytali sąsiadów, którzy poinformowali, że w rodzinie tej nigdy wcześniej nie dochodziło do niepokojących zachowań. Dzieci były zadbane - przekazała rzeczniczka policji. W sprawie będą prowadzone postępowanie wyjaśniające wszelkie okoliczności zdarzenia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!