Pod apelem zamieszczonym w czwartkowym "Timesie" podpisało się ponad 100 naukowców w tym sześciu z tytułami profesorów informatyki. Sygnatariusze uważają, że Bletchley Park powinien być tak samo finansowany, jak inne renomowane brytyjskie muzea państwowe. "Nie możemy zgodzić się na to, by to niezwykle ważne i niepowtarzalne miejsce z punktu widzenia brytyjskiej historii i myśli technicznej o światowej randze było zaniedbywane tak, jak to się dzieje obecnie" - zwracają uwagę sygnatariusze. Inicjatorką apelu jest dr Sue Black z wydziału informatyki londyńskiego University of Westminster, która odwiedziła Bletchley Park na początku lipca i zauważyła, iż budynki niszczeją, a jeden z nich został nawet zabezpieczony przed zawaleniem. Bletchley Park jest znane przede wszystkim jako miejsce, w którym złamano szyfry unowocześnionej i bardziej skomplikowanej wersji Enigmy, niż ta, której szyfry złamali przed wojną Polacy. Ponadto położono tam podwaliny pod późniejszy rozwój informatyki, konstruując i programując elektroniczną maszynę znaną jako Colossus. Od 1992 roku Bletchley Park ma status obszaru chronionego przyznanego przez samorządowe władze lokalne miasta Milton Keynes. Ośrodkiem administruje zarząd powierników, który nie otrzymuje pieniędzy rządowych finansując się ze zbiórek. W 75. rocznicę złamania szyfrów Enigmy na terenie Bletchley Park odsłonięto pomnik ku czci polskich matematyków współpracujących z Biurem Szyfrów II Oddziału Sztabu Głównego: Mariana Rejewskiego, Henryka Zygalskiego i Jerzego Różyckiego.