Warszawa: Na SOR przyszedł mężczyzna z raną postrzałową brzucha

Oprac.: Krystyna Opozda
Nietypowe zajście na praskim SOR-ze. Do szpitala przyszedł 34-letni mężczyzna z raną postrzałową brzucha. Na miejscu pojawiła się policja, która czeka na wybudzenie pacjenta z narkozy i ustalenie okoliczności wypadku.

- Około godziny 13 na oddział ratunkowym Szpitala Praskiego zgłosił się samodzielnie 34-letni mężczyzna z raną postrzałową brzucha - powiedziała oficer prasowa komisarz Paulina Onyszko z północnopraskiej komendy.
Jak przekazała policjantka, lekarze natychmiast zaczęli przygotowywać rannego do zabiegu operacyjnego, dlatego funkcjonariusze nie mogli wypytać go o okoliczności zdarzenia.
Lekarze czekają aż 34-latek wybudzi się z narkozy
- Jesteśmy po rozmowach z personelem medycznym. Zbieramy wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu w jakich okolicznościach 34-latek został zraniony - powiedziała Onyszko.
Funkcjonariusze wciąż prowadzą czynności w szpitalu. Czekają też na wybudzenie pacjenta po zabiegu i zgodę lekarza na rozmowę z nim.
- Po jej przeprowadzeniu będą podjęte kolejne czynności - poinformowała oficer prasowa.