Pożar lawety pod Warszawą. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej
Na trasie S7 pod Warszawą zapaliła się laweta, na której przewożono osiem samochodów. Jak ustalił polsatnews.pl, cztery auta całkowicie spłonęły. Droga nadal jest zablokowana, nie wiadomo, kiedy zakończą się utrudnienia. Przyczyna pożaru nie jest obecnie znana.
W środę wieczorem doszło do pożaru lawety, która przewoziła samochody osobowe.
Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu drogi ekspresowej S7 z drogą krajową nr 62 w miejscowości Zakroczym pod Warszawą.
Zakroczym. Pożar lawety z samochodami
Laweta doszczętnie spłonęła, a wraz z nią również częściowo załadunek.
W rozmowie z polsatnews.pl kpt. Paweł Plagowski z KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim przekazał, że na lawecie znajdowało się osiem samochodów.
- Cztery auta spłonęły całkowicie, dwa częściowo, a dwa nie zostały uszkodzone - zaznaczył.
Pożar lawety na S7. Utrudnienia na drodze
- Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej. Pożar został już ugaszony, ale trwają czynności służb - nadmienił przed godz. 21 w rozmowie z portalem kpt. Plagowski.
Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie doznał obrażeń. Przyczyna zdarzenia nie jest na ten moment znana. Na miejscu nadal panują utrudnienia, odcinek drogi, na którym doszło do pożaru, wciąż jest zablokowana i nie wiadomo, kiedy w pełni zostanie wznowiony ruch.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!