Dramat w centrum Warszawy. Rannym rodzicom przyglądało się pięcioro dzieci
- Funkcjonariusze udzielili pomocy dwóm osobom dorosłym, które miały poważne obrażenia. Zostały przetransportowane do szpitala - przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak w rozmowie z Interią. Policjant odniósł się do zdarzenia na warszawskim Śródmieściu. Tam w jednym z mieszkań odnaleziono dwójkę dorosłych z ranami ciętymi. W pomieszczeniu znajdowało się także pięcioro dzieci. Na ich ciałach nie znaleziono obrażeń. Śledczy ustalają przyczyny zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 6:00 rano na terenie warszawskiego śródmieścia przy ulicy Próżnej 12. - Na ulicy Próżnej w jednym z mieszkań interweniowali policjanci. Na miejscu funkcjonariusze udzielili pomocy dwóm osobom dorosłym, które miały poważne obrażenia. Zostały przetransportowane do szpitala - powiedział mł. asp. Jakub Pacyniak w rozmowie z Interią.
Policjant potwierdził, że w mieszkaniu znajdowała się także pięcioro dzieci. Wszystkie przebywają obecnie w placówkach opiekuńczych.
Akcja służb w Warszawie. Ranni rodzice znalezieni w mieszkaniu
Według serwisu Wawahotnews24, osoby poszkodowane miały mieć rany kłute i cięte - znaleziony mężczyzna był w stanie krytycznym, a kobieta miała obrażenia na plecach.
Według ich informacji znajdujące się w mieszkaniu dzieci miały 16, 14, 9, 8 lat. W pomieszczeniu przebywało także najmłodsze, roczne dziecko. Z uwagi na trwające czynności mł. asp. Pacyniak w rozmowie z Interią nie potwierdził wieku dzieci ani poszkodowanych.
Obecnie na miejscu zdarzenia wciąż pracują śledczy, którzy próbują ustalić dokładne okoliczności i przyczyny incydentu. - Jest za wcześnie, aby mówić o przyczynach zdarzenia. Na razie policja prowadzi czynności przedmiotowe w sprawie - dodał oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
