Jak dowiedziała się Interia, w jednym z domu w Spytkowicach nieopodal Wadowic w godzinach popołudniowych w jednym z domów odnaleziono ciała dwóch kobiet. St. sierż Mateusz Lenartowicz z KWP w Krakowie przekazał, że funkcjonariusze dostali się do budynku w sposób siłowy przy pomocy strażaków. Z kolei Asp. Agnieszka Petek z wadowickich służ poinformowała, że około godz. 19 policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator dotarli już na miejsce, by zbadać dokładne przyczyny i okoliczności śmierci obu kobiet. Tragedia w Spytkowicach. Policja poszukuje 54-letniego Mirosława Marka Po godz. 21 małopolska policja wydała specjalny komunikat, w którym poinformowała, że jest na tropie 54-letniego Mirosława Marka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna może być sprawcą obu zabójstw. Akcję poszukiwawczą zainicjowała prokuratura. "Mężczyzna może poruszać się samochodem osobowym marki Nissan Mikra o numerze rejestracyjnym KWA 45544 w kolorze białym" - napisała policja. Możliwe, że zmierza w kierunku granicy z Niemcami. 54-latek ma około 190 cm wzrostu i wagę około 100 kilogramów. "Wszelkie osoby mające informacje o miejscu przebywania wyżej wymienionej osoby proszone są o bezzwłoczny kontakt z policją" - informują służby. Spytkowice. Ciała dwóch kobiet. Nieoficjalne ustalenia Z informacji lokalnego portalu wadowiceonline.pl wynika, że chodzi o budynek przy ulicy Wadowickiej. W akcji natomiast mieli pomagać funkcjonariusze z lokalnej PSP oraz OSP w Spytkowicach. Komunikat policji wskazuje, że odnalezione zwłoki należały do 73-latki i 48-latki. Lokalne media twierdzą, że to matka i córka. "Ciała posiadały obrażenia, które mogły wskazywać, że do zgonu przyczyniły się osoby trzecie. Na miejscu od wielu godzin trwają czynności policyjne pod nadzorem prokuratora" - czytamy w pilnym oświadczeniu służb. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!