Minister klimatu i środowiska pokazała autobus elektryczny, który będzie testowany na drodze do Morskiego Oka. Nowy środek transportu na tej trasie to efekt negocjacji z m.in. z fiakrami, pracownikami Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz samorządowcami, które przeprowadzono po tym, jak sieć obiegło nagranie zmęczonego konia, który przewrócił się na drodze. "Od słów przechodzimy do czynów" - zapewniła Paulina Hennig-Kloska. Strona rządowa oraz niektórzy posłowie negocjowali z góralami zmiany w transporcie nad popularne jezioro. "Bus elektryczny, który będzie kursować na trasie do Morskiego Oka, jest już w Tatrach" - dodała minister, załączając zdjęcie pojazdu. Morskie Oko. W czerwcu ruszą testy autobusu Resort klimatu i środowiska wskazywał kilka dni temu, że wypracowano kompromis. Jednym z najważniejszych ustaleń ma być ponowne przeliczenie obciążenia koni. Dodatkowo Tatrzański Park Narodowy zobowiązał się do zorganizowania rozmowy w sprawie możliwości rekreacyjnego wykorzystania koni na terenie TPN oraz rozpoczęcia testów busa elektrycznego na trasie do Morskiego Oka. Testy ruszą najpóźniej od 1 czerwca - przekazało ministerstwo. - Bardzo zależało nam na tym, żeby znalezione rozwiązanie uwzględniało stanowiska różnych stron i oczekiwania społeczne. Musimy zadbać o dobrostan zwierząt - mówiła o celach i rezultatach negocjacji minister Hennig-Kloska. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!