- Podczas obchodu swojego rejonu dzielnicowi dowiedzieli się, że w jednym z kompleksów leśnych stoi najprawdopodobniej porzucony fiat. Szybko go odnaleźli. W aucie, mimo mrozów, przebywał mężczyzna - powiedziała asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzeczniczka policji w Oświęcimiu. Podczas legitymowania okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany od roku przez sądy w Oświęcimiu i Wadowicach. Nie płacił alimentów. 42-latek nie miał stałego miejsca zamieszkania. Został zatrzymany i przekazany do jednego z zakładów karnych, gdzie spędzi najbliższe 14 miesięcy.