Nowe Miasto od dawna miało być inwestycją pokazową ale jak dotąd udało się - w ramach pokazówki - zburzyć jedną i tak walącą się kamienicę. Spór dotyczy 12 hektarów ziemi które należą do PKP. W ciągu dwóch tygodni mają być podpisane umowy. Jak dowiedział się reporter RMF nie wiadomo w ilu procentach, zostaną zrealizowane pierwotne plany inwestycyjne. Jeśli w ciągu dwóch tygodni do porozumienia jednak nie dojdzie, to zamiast wielkiej inwestycji będzie wielki skandal. Już teraz bowiem można usłyszeć o wycofywaniu się Tischmana do Poznania czy Wrocławia. 7