Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

IMiGW: sytuacja pogodowa stabilizuje się

W najbliższych dniach sytuacja pogodowa w kraju będzie się stabilizowała, jednak poprawy pogody możemy oczekiwać najprawdopodobniej dopiero od wtorku - wynika z prognoz synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

/AFP

Synoptycy ostrzegają zarazem przed ślizgawicami na jezdniach. Aktualną sytuację meteorologiczną i hydrologiczną kraju oraz prognozę na najbliższe dni przedstawili eksperci IMiGW na czwartkowej konferencji prasowej.

Jak poinformowała synoptyk IMiGW Maria Waliniowska, wysoko w górach śnieg będzie padał do wtorku. Na nizinach możemy spodziewać się deszczu. Lokalnie - na wschodzie i na południowym-wschodzie - może to być deszcz ze śniegiem.

- W najbliższą noc musimy się liczyć z ujemnymi temperaturami zwłaszcza na południu, na wschodzie i w Wielkopolsce. Tam temperatura będzie spadała poniżej zera i należy się spodziewać oblodzenia jezdni - ostrzegała Waliniowska.

Synoptyk IMiGW tłumaczyła, że w piątek lepszej pogody mogą oczekiwać mieszkańcy województw zachodnich. Ciągle będzie jednak chłodno, od 2 st. Celsjusza w Małopolsce do 6 st. na zachodzie i wybrzeżu. W sobotę pogoda będzie podobna.

- Mamy nadzieję że od wtorku sytuacja pogodowa będzie się poprawiała, ale na razie nie można tego stwierdzić z całą pewnością - dodała synoptyk IMiGW. Obecnie najwięcej śniegu jest w Małopolsce, w górach śnieg ciągle pada. Na zachodzie kraju są to już opady deszczu natomiast w centrum i na północnym-wschodzie rozpogodziło się.

Prof. Halina Lorenz tłumaczyła, że w historii klimatu Polski takie zawirowania atmosferyczne jak te, z którymi mamy do czynienia obecnie, zdarzają się, choć nie w tak dotkliwy sposób. - W październiku występowały opady śniegu, zwłaszcza w Polsce północnej i w rejonach górskich - tłumaczyła Lorenz. - Prognozy meteorologiczne ostrzegały przed falą chłodu, śniegiem i wiatrem ale rozmiary tych zjawisk były większe i groźniejsze w skutkach niż przewidywano - dodała.

Hydrolog IMiGW Marianna Sasim wyjaśniła, że w tej chwili stan wody w ujściach rzek do morza obniża się, ponieważ osłabła siła wiatru. - Wiatr utrzymuje się jeszcze na wybrzeżu zachodnim i tam spodziewane są wzrosty stanu wody. Generalnie oczekujemy jednak stabilizacji sytuacji hydrologicznej - wyjaśniała Sasim.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także