Świdnik: Do sypialni wpadł nietoperz. Kobieta dwie noce spała w przedpokoju

Oprac.: Paulina Sowa
W jednym z mieszkań w Świdniku pojawił się nieproszony lokator. Chodzi o nietoperza, który zadomowił się w sypialni w budynku przy ul. Skarżyńskiego. Zrozpaczona właścicielka nie potrafiła wywabić intruza, więc sama spała w przedpokoju. Pomogli jej dopiero strażnicy miejscy.

Strażnicy miejscy interweniowali w niedzielę w jednym z mieszkań przy ul. Skarżyńskiego w Świdniku. Powodem zgłoszenia był nieproszony gość, który wdarł się do budynku.
"Kobieta poinformowała nas, że trzy dni temu do sypialni w bloku mieszkalnym wpadł nietoperz, który mimo wielu prób pozbycia się nieproszonego gościa nie chciał opuścić mieszkania" - opisuje na Facebooku straż miejska.
Do jej mieszkania wpadł nietoperz. Spała w przedpokoju
Mieszkanka próbowała wywabić intruza na różne sposoby, m.in. kusiła go krwistą wątróbką. Niestety był nieugięty.
Kobieta przyznała strażnikom, że od co najmniej dwóch dni spadła w przedpokoju, by nie dzielić sypialni z nietoperzem.
Patrol straży miejskiej użył specjalnej siatki do odławiania zwierząt i pozbył się nieproszonego gościa. Następnie ssak został wypuszczony na wolność.
"Szczęśliwa kobieta nie szczędziła podziękowań, zadowolona, że w końcu będzie mogła skorzystać z sypialni. Cieszymy się, że mogliśmy pomóc" - przyznają strażnicy.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!