"Może się narażę, ale jako członek kilku rad społecznych lubelskich szpitali dostałam propozycję zaszczepienia się w terminie 0, mój instynkt podpowiedział mi, aby grzecznie odmówić i to uczyniłam. Nie pytajcie, od kogo była ta propozycja" - napisała radna na Twitterze. Radna należy do rad społecznych Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej oraz szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Szpital zapytany przez dziennik, czy prowadzą szczepienia grup społecznych, poinformował: "Nie kwalifikują się oni do szczepienia na obecnym etapie". Również COZM podało, że "szczepi aktualnie pracowników Centrum, czyli grupę zero", choć jak dodało: "Oprócz tego tworzymy listy chętnych do szczepienia w tym Członków Rady Społecznej COZL poza terminem grupy zero celem usprawnienia w przyszłości dalszych szczepień". Stanowisko NFZ Jak wskazała Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka lubelskiego oddziału NFZ od zasady szczepienia wyłącznie "grupy zero" był jeden wyjątek. - Odpowiadając na apel Naczelnej Izby Lekarskiej o jak najefektywniejsze wykorzystanie szczepionek dostarczonych do szpitali w okresie świąteczno-noworocznym, czyli w okresie zwiększonej absencji pracowników szpitali, do 6 stycznia, oprócz szczepienia pracowników, dopuszczono także szczepienie pacjentów szpitali, których stan zdrowia na to pozwala i członków rodzin personelu szpitali - mówi rzeczniczka lubelskiego oddziału NFZ.