Po zakończeniu badań próbek pobranych w ub. tygodniu na rzece Ner, na granicy powiatów poddębickiego i łęczyckiego. W piątek i sobotę z wody wyłowiono znaczną liczbę śniętych ryb, Łódzki Urząd Wojewódzki wydał w środę specjalny komunikat. Napisano w nim m.in., że "Neru nie zanieczyściły w ub. tygodniu chemikalia". Rzeka Ner. Wyniki badań ws. śnięcia ryb Wcześniej, rzeczniczka prasowa wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska potwierdziła te informacje. W komunikacie Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi przypomniano wydarzenia z ub. tygodnia dotyczące akcji zabezpieczenia rzeki Ner. "W związku z wystąpieniem zjawiska śniętych ryb na rzece Ner, na terenie powiatu łęczyckiego i poddębickiego od piątku trwały intensywne prace wszystkich służb, w celu usunięcia padniętych ryb oraz wyjaśnienia przyczyny tego zjawiska. W sobotę zwołany został Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, po którym wydane zostały wszystkim służbom kolejne dyspozycje" - zaznaczono w komunikacie UW w Łodzi. "Od piątku do niedzieli z Neru wyłowiono w sumie około 250 kg śniętych ryb. Służby uczestniczące w oczyszczaniu koryta rzeki Ner nie stwierdziły zanieczyszczeń oraz obecności nowych śniętych ryb. Jednocześnie w wodzie obserwowane były żywe pływające osobniki" - napisano. "Analizy próbek wykonane przez inspekcję ochrony środowiska, inspekcję weterynaryjną oraz inspekcję sanitarną nie wskazują na obecność w wodzie, jak i w rybach podwyższonych norm rtęci, innych metali ciężkich, pestycydów czy substancji ropopochodnych" - podkreślono. Śnięte ryby w Nerze. Wycofano alert Dodano taż, że na podstawie stanu faktycznego i wyników badań należy wskazać, że "przyczyną śnięcia ryb nie były zanieczyszczenia chemiczne rzeki". "W związku z tym zachodzi największe prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska tzw. przyduchy" - przekazano. "Wyniki badań stanowią podstawę do cofnięcia w środę 17 sierpnia 2022 roku rekomendacji niekorzystania z rzeki Ner" - przekazano w komunikacie Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.