Stary cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Otoczony kamiennym murem, w sąsiedztwie starego drewnianego kościółka i kapliczki, znajduje się najstarszy zakopiański cmentarz - muzeum pamięci. Jego kustoszem zdaje się być liczna grupa dusz, które ukochały góry i w górach przyszło im pozostać...
Zanim w Zakopanem powstał cmentarz zwłoki chowano na terenie okalającym starą kaplicę (przy ul. Kościeliskiej) - do dziś pod ścieżką biegnącą od starego kościółka do cmentarza spoczywa fundator pierwszej zakopiańskiej kaplicy - Paweł Gąsienica wraz z żoną Rozalią. Nekropolię utworzono dopiero na ziemi ofiarowanej proboszczowi przez Jana Pęksę ( w dokumentach kościelnych oraz w kronice prowadzonej przez proboszcza - ks. Józefa Stolarczyka - brak jednak jakichkolwiek notek potwierdzających tą tezę). Cmentarz na Pęksowym Brzyzku (w gwarze góralskiej brzyzek oznacza brzeg) jest najstarszą zakopiańską nekropolią.
.
Na Pęksowym Brzyzku swoje miejsce znaleźli również ludzie sztuki. Prochy Władysława Hasiora (rzeźbiarza związanego z Podhalem) spoczęły początkowo pod kopcem z kamieni. Prowizoryczna mogiła została wkrótce zastąpiona artystycznym nagrobkiem - "godnym mistrza" - jak powiedziała we wrześniu 1999 roku "Dziennikowi Polskiemu" Teresa Jabłońska, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego.
- twórca stylu zakopiańskiego.
Wiele z tych mogił ma tylko charakter symboliczny - ale to i tak tu, na Pęksów Brzyzku, oddaje się hołd zmarłym, którzy całą swoją energię twórczą czy zawodową skupiali przede wszystkim na Podhalu. Na tym najstarszym zakopiańskim cmentarzu znajdują się nagrobki Mariusza Zaruskiego i Bronisława Czecha, choć nie ma tam ich prochów. Jest również symboliczny grób Witkacego, wokół którego rozpętała się afera. Na skutek pomyłki z Jezior na Wołyniu sprowadzono ciało młodej Ukrainki, na której wspólny grób z Marią Witkiewiczową składali kwiaty wielbiciele twórczości Witkacego. Ot, taki ostatni żart wielkiego twórcy związanego z Zakopanem.
Dominują wśród nich figury Chrystusa frasobliwego, Matki Boskiej, góralskich dzieci, a także motywy folklorystyczne - drewniane koguciki, kwiatki, bogato zdobione krzyże, malowidła na szkle. Lekkie - ażurowe - kute z metalu czy ciężkie kamienne tworzą razem spójną artystyczną całość, choć o każdym z osobna (a przynajmniej o niektórych) można dyskutować...
Wiele nagrobków powstało w pracowni Władysława Hasiora (m.in. Wandy Widigierowej czy Marii Witkiewiczowej - matki Witkacego) - "mistrza fantastycznych pomysłów i skojarzeń, znawcy sztuki wielkiej i powiatowej, wirtuoza paradoksu (...), który był ostatnim z naprawdę wielkich, kolorowych i pełnych indywidualizmu artystów zakopiańskich" - jak pisał Maciej Pinkwart w eseju "Zaduszki na Pęksowym Brzyzku".
Cmentarz ten ma nie tylko wartość artystyczną - uczy również niepokornych historii. Ku przestrodze i pamięci przy bramie cmentarza umieszczono napis:
Ojczyzna to ziemia i groby
Narody tracąc pamięć, tracą życie
Zakopane pamięta