- Piszę już od jakiegoś czasu i jest tego naprawdę dużo. Mike i Michael dostali już CD z pięcioma piosenkami, a nagrałem jeszcze cztery następne. Nie leniuchuję, cały czas coś robię - powiedział Buck. Muzyk chciałby rozpocząć nagrania najszybciej jak się da, ale pozostali członkowie R.E.M. raczej nie mają na to ochoty. Oni póki co tylko myślą o nowej płycie. - Na razie nie chcę im niczego sugerować. Za każdym razem, kiedy próbowałem to robić przewracali oczami i mówili: "przecież dopiero co nagraliśmy płytę!". Nie chcę nikogo do niczego zmuszać. Może jednak powinniśmy pracować nadal w naszym stałym tempie. To na pewno wyjdzie nam na dobre - dodał.