Pieczka w Alei Sławy
W łódzkiej Alei Sławy świeci od dziś nowa gwiazda - gwiazda Franciszka Pieczki. Ten znany i lubiany aktor odsłonił ją osobiście. Władze miasta ofiarowały mu w prezencie specjalne pamiątkowe krzesło. "Miałem to złudzenie, że będę trafiał do serc widzów, a wylądowałem pod pantoflami" - tak Franciszek Pieczka komentował odsłonięcie swojej gwiazdy.
Mówił też skromnie, że jeśli ktoś chciałby go porównać do gwiazdy, to najbardziej prawdopodobne będzie porównanie go - biorąc pod uwagę wiek - do tzw. czarnej dziury. Po uroczystości wokół aktora ustawił się spory wianuszek wielbicielek i wielbicieli w różnym wieku. Większość z nich mówiła, że kocha Pieczkę przede wszystkim za rolę Gustlika w filmie "Czterej pancerni i pies". Wielu ze zgromadzonych na Piotrkowskiej wspominało także kreację aktora z filmu "Jańcio Wodnik" w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego.
Pomysłodawcą łódzkiej Alei Gwiazd jest Jan Machulski.
RMF Łódź