"Kwiatkowska to niezwykłe zjawisko"
Irena Kwiatkowska to niezwykłe zjawisko - mówi Anna Seniuk, która w poniedziałek poprowadzi uroczysty wieczór w Hotelu Bristol z okazji 95 urodzin wybitnej aktorki Ireny Kwiatkowskiej.
Anna Seniuk przypomina, że z nazwiskiem Kwiatkowskiej kojarzy się najwspanialsza epoka kabaretu. - Ale też radio, telewizja i teatr bardzo wiele jej zawdzięczają. Dla dzisiejszych czterdziestolatków, pięćdziesięciolatków i wyżej audycje radiowe Ireny Kwiatkowskiej, jej repertuar Tuwimowski czy "Plastusiowy pamiętnik" stanowią część biografii. Bardzo chcę podkreślić jej działalność radiową, która dała ludziom tak wiele radości i wzruszeń - mówi Seniuk.
- Miałam ten honor, że spotykałam się wielokrotnie z Ireną Kwiatkowską w mojej pracy. W kabarecie Dudek przez rok dzieliłam z Ireną Kwiatkowską garderobę. Regularnie spotykałam się z nią na planie "Czterdziestolatka". I muszę powiedzieć, że w te dni zdjęciowe, kiedy do drzwi mieszkania Karwowskich miała zapukać "Kobieta pracująca" zawsze odczuwałam tremę - wspomina.
- Irena Kwiatkowska jest wspaniałą aktorką, ale i ujmującym, pełnym uroku człowiekiem. Ma ogromne poczucie humoru - przypomina Seniuk. - Bardzo często potrafiła nas rozbawić już poza planem filmowym, czy scena teatralną. A przy tym była i jest - przecież w sobotę zobaczymy ją w 200 spektaklu "Zielonej Gęsi" - tytanem pracy. Sposób w jaki pracuje nad rolą, nad tekstem, może stanowić wzór dla innych aktorów. Ale jej stosunek do pracy, drogę, która doprowadziła ja do sukcesu, warto polecić wszystkim, zwłaszcza ludziom młodym. Bo na prawdziwy sukces można tylko zapracować w ten sposób jak ona. Szybka, pozornie efektowna kariera, najczęściej bywa powierzchowna i szybko mija".
- Wiele pokoleń nauczyła śmiać się, ale też i serio traktować siebie i świat. Dla mnie to ogromny zaszczyt, że będę towarzyszyć pani Irenie w uroczystym wieczorze z okazji jej 95 urodzin - podkreśla. - Kochamy Panią Irenę, uwielbiamy ją i życzmy wielu jubileuszy, wielu spektakli".
INTERIA.PL/PAP