Kosmita Anthony Hopkins
Już niedługo będzie można oglądać Anthony'ego Hopkinsa w roli... przybysza z kosmosu. Aktor zagrał kosmitę w filmowej adaptacji krótkiego opowiadania "Low Men In Yellow Coats", autorstwa Stephena Kinga. Film "Hearts in Atlantis" ma mieć premierę w Stanach Zjednoczonych jesienią.
Fabuła "Low Men In Yellow Coats" opowiada o Bobbym Garfieldzie, młodym, bystrym chłopcu, który odkrywa, że w sąsiedztwie czai się Zło, a tajemniczy sąsiad Ted Brautigan to tak naprawdę... obcy, posiadający sekretną moc.
Reżyserem filmowej adaptacji opowiadania jest Scott Hicks. Film, pomimo, iż ma opowiadać o przybyszu z kosmosu, jest podobno mocno osadzony w "ziemskich realiach". - Wydaje mi się, iż widza bardziej zaintryguje opowieść o pozornie zwykłym panu z sąsiedztwa, który okazuje się tajemniczym przybyszem z kosmosu - wyjaśnia założenia realizacyjne reżyser Scott Hicks.
Nad scenariuszem "Hearts in Atlantis" pracował William Goldman. W filmie, obok Anthony'ego Hopkinsa, zagrał również David Morse, oraz młody aktor Anton Yelchin w roli Bobby'ego Garfielda.
Nad zdjęciami do "Hearts in Atlantis" pracował Piotr Sobociński, zmarły w marcu wybitny polski operator. Był to jego ostatni ukończony projekt filmowy.