58-letni Jacobson był na tzw. długiej liście kandydatów do tej nagrody już dwukrotnie, ale dopiero w tym roku zdobył uznanie jury pozostawiając w pobitym polu takich twórców jak Peter Carey i Tom McCarthy. "Nie wiem co powiedzieć" - wyznał pisarz podczas uroczystości w londyńskim Guild Hall. "Na szczęście przygotowałem przemowę. Napisałem ją w 1983 r., tak długo przyszło mi czekać" - dodał. Jacobson jest autorem 15 powieści i opowiadań. Znany jest z poczucia humoru. Swą ostatnią powieść określa jako "komedię o smutku i utracie". "Chciałem aby czytelnik śmiał się i płakał jednocześnie" - powiedział. Przewodniczący jury Andrew Motion powiedział, że "Kwestia Finklera" jest "oczywiście bardzo zabawna, ale równocześnie bardzo mądra, bardzo smutna i bardzo subtelna. Jest wszystkim czym się wydaje i znacznie czymś więcej niż się wydaje". Nagroda Bookera przyznawana jest corocznie autorowi najlepszej, w ocenie jury, powieści w języku angielskim. Autor powinien być obywatelem brytyjskiej Wspólnoty Narodów lub Republiki Irlandii.