Di Caprio nadrabia braki w edukacji
Nieomal zamieszki towarzyszyły pojawieniu się na Festiwalu w Cannes Leonarda Di Caprio i Cameron Diaz. Owacjom nie było końca. Obie gwiazdy występują w nowej hollywodzkiej superprodukcji "Gangi Nowego Jorku", której reżyserem jest równie sławny Martin Scorsese. Di Caprio gra w filmie rolę szefa jednego z gangów.
Jak donosi francuski korespondent sieci RMF FM, Di Caprio sprawiał wrażenie człowieka onieśmielonego szumem wokół jego osoby. Najpierw chwalił reżysera, a później przyznał, że dzięki filmowi nadrobił luki w znajomości historii Stanów Zjednoczonych. - Nie znałem tego wyjątkowego okresu naszej historii. Wojna domowa, tabuny głodnych imigrantów przypływających do USA - to wtedy właśnie powstała nasza ojczyzna - mówił Di Caprio
Festiwalowej publiczności pokazany został wczoraj jedynie 20-minutowy zwiastun tego filmu. Na resztę trzeba będzie poczekać co najmniej do końca tego roku.