Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zyta Gilowska wraca do polityki

Zyta Gilowska nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w życiu publicznym. Jak dowiaduje się "Dziennik", za miesiąc była wicepremier wyznaczy asystenta prasowego. Czy to oznacza, że niebawem i ona sama wróci na scenę? - zastanawia się gazeta.

/AFP

. Potwierdził on "Dziennikowi", że była minister finansów jeszcze w lutym wyznaczy swojego asystenta od kontaktów z mediami. Być może będzie nim nawet on sam.

W kręgach zbliżonych do Narodowego Banku Polskiego mówi się już o posadzie, jaka czeka na Gilowską. Jak informował wczoraj "Dziennik", może ona zastąpić Kazimierza Marcinkiewicza na stanowisku dyrektora wykonawczego w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Kadencja Marcinkiewicza upływa bowiem z ostatnim dniem kwietnia 2008 r.

- Do maja jest jeszcze sporo czasu. Nic mi nie wiadomo, by pani premier dostała taką propozycję - twierdzi Hajbos. Ale rozmówcy "Dziennika", osoby z bliskiego kręgu znajomych prof. Gilowskiej, nie wykluczają takiego scenariusza. Zaznaczają, że jeśli tylko zdrowie jej pozwoli, może zdecydować się na dyrektorowanie w EBOR.

- Nie takie propozycje odrzucała, a gorsze przyjmowała. Ona jest nieprzewidywalna, stać ją na wszystko, ale poczekajmy - komentuje jej znajomy. Joachimowi Brudzińskiemu z PiS podoba się taka perspektywa. - Myślę, że jej kandydatura na dyrektora w EBOR nie byłaby gorsza od obecnego tam dziś przedstawiciela Polski - mówi polityk. - Na pewno ma lepsze kwalifikacje merytoryczne, ale kandydata wyznacza szef Narodowego Banku Polskiego, więc trudno cokolwiek mówić - dodaje.

Zbigniew Chlebowski z PO jest ostrożniejszy w ocenie, bo - jego zdaniem - choć Gilowska dobrze się zna na finansach publicznych, to nie można tego samego powiedzieć o bankowości.

Politycy PiS oraz PO zgodnie mówią, że głos byłej minister finansów w debacie publicznej jest potrzebny. - Jej obecność w polityce przynosi wymierne korzyści Polsce i złotówce - uważa Brudziński. - Szkoda, że się wycofała, była dużą wartością w polskim życiu publicznym. Przedstawiciel prasowy to nie to samo, ale lepsza taka obecność jak żadna - mówi "Dziennikowi" polityk PO.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także