Ziobro: Jest istotny rozdźwięk
Osoba, której ja też ufałem, pojawiła się w sferze podejrzeń w śledztwie w sprawie przecieku z akcji CBA - powiedział w środę dziennikarzom minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zastrzegł, że "nie przesądza roli Janusza Kaczmarka". Dodał jednak, że jest istotny rozdźwięk między zeznaniami Kaczmarka a ustaleniami śledztwa w sprawie przecieku.
"mógł wiedzieć" o akcji CBA w resorcie rolnictwa.
Minister dodał, że nie sądził, że stanie wobec tak "ciężkiej próby", ale podkreślił, że najważniejsza jest wierność zasadom PiS, iż nie ma równych i równiejszych oraz że skończył się czas taryfy ulgowej dla ludzi władzy.
powiedział, że decyzja miała związek z tym, że znalazł się on w kręgu podejrzeń w związku z przeciekiem w sprawie odrolnienia ziemi.
- Nie jestem źródłem przecieku - oświadczył sam Kaczmarek. Według niego, niezbędne jest powołanie komisji śledczej, która zbada operację CBA, bo prokuratura pod kierownictwem Zbigniewa Ziobro "nie ma szans na wyjaśnienie tej sprawy".
INTERIA.PL/PAP