Jak powiedział premier Jarosław Kaczyński w TVN24, decyzja o absencji prezydenta była ich wspólną decyzją. - Jeżeli fotel prezydenta byłby pełny, to dla niektórych głównym wydarzeniem dnia byłyby dwie dość podobne do siebie twarze: jedna w tym fotelu, druga na mównicy. Byłaby taka drobna sensacja - podkreślił Jarosław Kaczyński.