Żeby premier nie mylił się z prezydentem...
Decyzja o nieobecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Sejmie podczas wystąpienia premiera Jarosława Kaczyńskiego to celowy zabieg, aby cała uwaga opinii publicznej skupiła się na treści expose, a nie fizycznym podobieństwie prezydenta i premiera.
/
Jak powiedział premier Jarosław Kaczyński w TVN24, decyzja o absencji prezydenta była ich wspólną decyzją.
- Jeżeli fotel prezydenta byłby pełny, to dla niektórych głównym wydarzeniem dnia byłyby dwie dość podobne do siebie twarze: jedna w tym fotelu, druga na mównicy. Byłaby taka drobna sensacja - podkreślił Jarosław Kaczyński.
INTERIA.PL/PAP