Wassermann: Andrzej K. szkolony przez UOP
Minister koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann podał w piątek, że na początku lat 90. Andrzej K. był szkolony na oficera UOP, potem nie miał jednak żadnych związków ze służbami specjalnymi.
Andrzej K. jest jednym z dwóch aresztowanych w związku ze sprawą płatnej protekcji przy załatwianiu odrolnienia ziemi w Ministerstwie Rolnictwa. Piątkowy "Dziennik" napisał, że K. był oficerem UOP w randze porucznika i przeszedł szkolenie w szkole szpiegów w Kiejkutach. Nawiązując do tej publikacji Andrzej Lepper wskazywał, że Andrzej K. miał związki z CBA i działał, by zdyskredytować go podczas tej akcji CBA.
Wassermann nie powiedział, dlaczego oficer, który przeszedł szkolenie, nie podjął służby w organach bezpieczeństwa. Pytany, czy mógł zostaĆ skierowany do innych zadań, odpowiedział, że nie ma takiej wiedzy. Zaznaczył, że szef CBA Mariusz Kamiński nie wiedział, że Andrzej K. przeszedł to szkolenie.
INTERIA.PL/PAP