Wałęsa: za zbrodnię w Jedwabnem trzeba przeprosić
Te dwa narody nie powinny ze sobą walczyć - tak w sprawie pogromu Żydów w Jedwabnem mówi Lech Wałęsa. Były prezydent mówi w tej sprawie jednym głosem z obecnym prezydentem - Aleksandrem Kwaśniewskim. Zdaniem Wałęsy, który był dzisiaj gościem programu Krakowskie Przedmieście 27, za Jedwabne trzeba przeprosić.
- Potrzebne jest zadośćuczynienie. Nie można dopuścić do tego, aby najbardziej skrzywdzone narody bez przerwy walczyły między sobą. Nas bito, a nie my biliśmy. Nam nikt nie pomógł. Żydom nie udzielono pomocy i dobrze wiedziano o tym, co się dzieje na terenie Polski. Świat przymykał na to oczy, a do Polaków, którzy byli zniewoleni - są jeszcze pretensje. To nieporozumienie - uważa Wałęsa.
Według byłego prezydenta, w czasie wojny i tuż po niej, Żydzi też nie byli bez winy. Również oni zabijali Polaków. Były prezydent zaprzeczył też publikacjom, które ukazały się w "New York Times", jakoby wypowiadał się w sposób antysemicki. Stwierdził, że brzydzi się tym zjawiskiem i walczy z nim.