Tegoroczne wakacje nie będą już tak jak rok temu stały pod znakiem wydarzeń arabskiej wiosny. Mimo wciąż napiętej sytuacji w Tunezji i w Egipcie, śmiało można jechać do tamtejszych kurortów turystycznych. Dyplomaci odradzają jednak samodzielne wycieczki do dużych miast lub wgłąb danego kraju. - Chodzi o to, aby nie zapuszczać się w interior i ograniczać pobyt do kurortów, gdzie generalnie nie ma żadnych zagrożeń i problemów - podkreśla dyrektor Departamentu Konsularnego MSZ Mirosław Gajewski. Dyplomaci zachęcają też, aby przed wyjazdem sięgnąć do internetowego przewodnika MSZ "Polak za granicą". Można tam znaleźć najważniejsze informacje o danym kraju jak i ostrzeżenia dla podróżujących do miejsc mniej bezpiecznych. Spośród najnowszych ostrzeżeń, warto zwrócić uwagę na niespokojną sytuację w Libanie oraz w jednej z prowincji Indonezji. W Europie wszystkie wakacyjne kierunki są bezpieczne. Dyplomaci zwracają jednak uwagę, że bezpieczeństwo na wakacjach nie zależy tylko od sytuacji wewnętrznej w danym kraju. Problemy mogą pojawić się, gdy na wakacjach zachorujemy, a wcześniej się nie ubezpieczyliśmy, albo gdy zwiedzając miejscową atrakcję turystyczną, stracimy w tłumie portfel. Według szacunków MSZ, każdego roku za granicę wyjeżdża około 7 milionów Polaków.