Urbański przeprasza kardynała
Trudno jest budować IV RP, jeśli się uderza we wszystkie możliwe autorytety - tak skomentował ks. Robert Nęcek, rzecznik archidiecezji krakowskiej, słowa prezydenckiego ministra Andrzeja Urbańskiego - "jeden kardynał nie będzie decydował o przyszłości politycznej Polski".
Chodziło mu o opinię kardynała Stanisława Dziwisza, że organizowanie wyborów w maju zakłóci przygotowania do pielgrzymki Benedykta XVI.
Wczoraj Urbański przepraszał: - Jestem tu skruszonym winowajcą. Wypowiadałem się w dwóch różnych kwestiach: jedna to wybory polityczne - i w tej sprawie każdy ma prawo mieć swoje zdanie. I druga - to zaproszenie przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Ojca Świętego. Nigdy tych spraw ze sobą nie łączyłem i nie będę łączył.
Gazeta Wyborcza