Kto daje Wieczór. Wchodzę do wąskiego, długiego pokoju. Pełno w nim książek i obrazów. Słyszę pochrapywanie starszej Pani, która śpi ułożona w poprzek łóżka. Kaflowy piec jest zimny. Na końcu pomieszczenia dostrzegam fortepian. Widzę brudne ściany i zniszczoną podłogę. Firankę trzymającą się z jednej tylko strony na kilku żabkach. Zwiędłego doniczkowego kwiatka. Dotykam dłonią fortepianu. - Mama nie pozwoliła mi go sprzedać - słyszę. Rozglądam się po pokoju i próbuje sobie wyobrazić, jak tętniło tu życie. Bo tego, że tętniło jestem pewna. Pani Teresa długo opowiada. Pochylam głowę, by nikt nie widział łez w kąciku moich oczu. Nie powiem, co usłyszałam. Musiałbyś tam być. Widzieć to i czuć. Dla mnie to naturalne, że mam co jeść i pić. Że jestem zdrowa. Że rodzice opłacają mi studia i że mogę mieszkać w Krakowie. Że mogę robić dziesiątki rzeczy, które mnie interesują. Mimo to uganiam się za szczęściem, jak każdy. Marudzę i narzekam. Nie doceniam tego, co mam. A mam wiele, w porównaniu do tych, których udało mi się dzięki Szlachetnej Paczce odwiedzić i poznać. Mogę myśleć, że niektórzy mają lepiej i więcej. Zostań wolontariuszem. Obiecuję Docenisz życie. Twoje życie. To, za które jesteś odpowiedzialny. Szlachetna Paczka ma pomóc potrzebującym. Gwarantuję. Uratujesz samego siebie. Kto odbiera Moja historia jest bardzo prosta. Pewnego dnia koleżanka wysłała wiadomość, że potrzebni są wolontariusze. Spytałam się jej na czym to polega. Wytłumaczyła mi, że naszym zadaniem będzie ankietowanie rodzin w potrzebie, potem wprowadzamy dane do bazy danych i poszukiwanie darczyńców. Pojechałam i tak już zostało. Trzy lata temu to było. Nie wiedziałam jednak ze wolontariusze przyjdą przeankietować również moją rodzinę. Byłam bardzo zaskoczona. Starałam się nikomu nie mówić ze jest nam ciężko. Nasza sytuacja pogorszyła się gdy 7 lat temu urodziła się Marcelinka. Lekarze nie dali jej szansy na życie. Urodziła się z 9-ma wadami serca. Była 5 dzieckiem na świecie, a jedynym w Polsce z tyloma wadami. Każdego dnia walczymy o jej życie. Gdy przypomnę sobie dzień gdy przywieźli nam Szlachetną Paczkę...do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć. Pamiętam, że mówiłam dzieciom ze w tym roku świąt nie będzie, bo nie mamy pieniążków. Paczka zmieniła nasze plany bo dostaliśmy wszystko by przyszykować święta dla dzieci. Były prezenty o jakich marzyli od dawna, a nas rodziców nie było na to stać. Dziękuję darczyńcy za tak piękny gest i wielkie serce w kierunku obcych mu ludzi. Świat już jest lepszy! Ta magia właśnie się dzieje! W 432 magazynach SZLACHETNEJ PACZKI w Polsce obcy sobie ludzie piją razem herbatę i rozmawiają jak przyjaciele. Darczyńcy dostarczają paczki, które wolontariusze zawożą do potrzebujących rodzin. W ponad 13 000 polskich domów gości radość i nadzieja. Potrzebujący razem z pomocą materialną otrzymują informację, że są ważni, darczyńcy czują radość dawania, a wolontariusze są szczęśliwi, że mogą być pośrednikami mądrej pomocy. Dołącz do nas! • wpłać dowolną darowiznę na konto 21 1750 0012 0000 0000 2060 1264 lub online na www.szlachetnapaczka.pl/wplac i dołącz do grona osób, które obywatelsko finansują organizację projektu • wyślij SMS o treści PACZKA pod nr 75465 (5 PLN + VAT), • przekaż 1% na Paczkę- nr KRS 00 00 05 09 05.